do emigrantki
Też jestem emigrantem,ale się KATEGORYCZNIE NIE ZGADZAM z tym co napisała emigrantka.Bardzo popieram ideę Jurka i całą orkiestrę.Finał Orkiestry to powiew optymizmu,motyw zjednoczenia się ludzi wokoło dobrej idei.Tu pieniądze wracają do darczyńców pod postacią sprzetu medycznego,który i tak NFOZ musiałby zakupić (rękami dyrektorów szpitali) za pieniądze podatnikow.Sami dobrze wiemy jak wyglądają przetargi na zakup czegokolwiek dla szpitali !Uważam,że Pan Owsiak dobrze rozdysponowuje uzyskane środki i uczciwie się rozlicza.Zawsze pomagałem Orkiestrze i nadal będę to robił,a na Caritas nie dam ani grosza,ani na inne kościelne zbiórki pieniędzy.Pozdrawiam.