do bad boy
skup energie na dazeniu do wspolnego dobra wszystkich a nie powtarzaniu pracownikom ze trzeba o swoje walczyc bo pewnego dnia obudzisz sie z reka w nocniku.....Kierowniku odrzuc materialistyczne myslenie zachlysnietych zachodem baranow a zobaczysz ze bedziesz szczesliwszym czlowiekiem.Wspolczuje strazakom jak i pozostalym obywatelom ze przyszlo nam zyc w kraju gdzie kazdy przy korycie tylko patrzy jak sie tu nachapac, czy to szczeblu lokalnym jak i wojewodzkim niewazne jakim kosztem. Swinia jak sie naje to odchodzi od koryta....oni nie.