Teoretycznie
Teoretycznie macie rację, że przy wygranej Miedź będzie przed nami. Tylko trzeba pamiętać, że będzie miała rozegrany jeden mecz więcej między zainteresowanymi zespołami. Chojniczanka będzie więc pokrzywdzona, bo będzie miała dwa mecze, a Miedź i Tychy po trzy mecze, więc troszkę będzie to mylne. Ale ja myślę, że Miedź zremisuje, choć wynik z Rakowa budzi szacunek