Przecież to burmistrz na ...
Przecież to burmistrz na rynku tłumaczył się policji, burmistrz miasta tłumaczy się młokosom z patrolu, do czego to doszło, autorytet burmistrza z racji sprawowanego urzędu został wystawiony na pośmiewisko, szkoda gadać, upadek obyczajów totalny.