Refleksja
Pogoda wczoraj była iście pokutna.Mimo to w Drodze Krzyżowej wzięło udział sporo mieszkańców miasta.Niestety znowu nawet przy takiej okazji trzeba wytknąć brak profesjonalnej organizacji.Pomijam fatalne nagłośnienie podczas procesji.Wielu ludzi pomimo niesprzyjającej aury zostało na Rynku,ale bardzo szybko postanowili pójśc jednak do domu.Dlaczego? Stojący w odległości nawet 20 m od "sceny" widzieli tylko setki parasoli nie słysząc niestety nic.Szkoda.