Ktoś kto siedzi na stołku w ...
Ktoś kto siedzi na stołku w zarządzie, do którego normalnie wybiera się ludzi w wyborach (swoją drogą dlaczego go nie wybrali?) i jego zasługi to pomysły ulepszeń za kilka milionów też mądrością grzeszyć nie musi. I tak będzie miał pracę bo koledzy nie dadzą mu zginąć. Poza pomysłami ten pan czegoś dokonał? Ja też mam worek pomysłów. Czy ktoś da mi za to nagrodę w postaci etatu?