Cieszyć się to można było ...
Cieszyć się to można było parę lat temu, kiedy jeszcze burmistrz nie uważał się za pana i władcę na włościach. Niestety z biegiem czasu sodówka do głowy uderzyła i mamy takie efekty. Uważam, że głosowanie w wyborach na osobę, która coś kiedyś zrobiła, chociaz było to kilka lat temu jest zupełnie pozbawione sensu. czekam aż mieszkańcom spadnie zaćma z oczu. Możliwe, że się nie doczekam.