Przeczytaj koneicznie!
Dziwi mnie krótkowzroczna polityka chojnickiej PO. Większość wyborców wiedziała, że Szczepański nie ma dobrego notowania wśród elektoratu, ale zdaniem wierchuszki PO trzeba było dokopać Redzimskiemu. Na nic zdały się banery z (PO)parciem Finstera i Bonny. Nie przewidzieli, że obróci się to przeciwko samej Platformie? Dziecko by się domyśliło, ale oni nie. Śmieją się z nas i tej wyborczej lanso – zachłanności, przez co nie mamy żadnego posła w Sejmie, za to ma Sępólno i Bytów. Chyba czas przewietrzyć skostniałą i archaiczną władzę chojnickiej PO a przy okazji niektórych jej członków, którzy zasilają szeregi tej partii na zasadzie „mierni, ale wierni”. Tu trzeba działać a nie pierdzieć w stołki i pokazać się z ulotkami raz na cztery lata.