hurrraaa
nie moge sie doczekac by nasi nareszcie wygrali, a nie jak co roku zwiewaja do lasu. szkoda ze w pomrocznej swietuje sie tylko porazki ( najlepiej honorowe ) nie gloryfikujmy juz dzielnego umierania, dla tych zolnirzey to nie byl wcale piknik z kielbaskami i grochowka, a kapelani swiecacy armaty i karabiny robia to tylko dla wojskowej emerytury.