Miłośników ...
Miłośników spółdzielczości chciałbym poinformować, że wspólnoty nie spadły z nieba. Powstały na bazie niezadowolenia z zarządzania spółdzielnią. Ludzie mieszkający w mieszkaniach z których powstają wspólnoty dziesiątki lat składali się na te śmietniki, aleje, zieleń pensje pracowników itp. Uważam, że tylko brak brak dobrej woli ze strony władz spółdzielni doprowadził do kolejnych konfliktów i nieporozumień z mieszkańcami osiedli. Jeszcze jedno, każdy ma klucze do tych nowych "obiektów małej architektury" i nic tego nie zmieni. Jak chce się rządzić to jeszcze trzeba myśleć!!!!!!!