burmistrz
Mam duże wątpliwości co do dbałości burmistrza i radnych o dobro dzieci niepełnosprawnych jeżeli już w tym roku - w sezonie "urlopowym" zapadają decyzje, że dzieci niepełnosprawne i ich sprawni rówieśnicy będą skazani na catering ("pyszne, zbilansowane, ze świeżych produktów jedzenie, które jest przygotowane przez doświadczone kucharki, zrabiające po 3000 miesięcznie, wiedzące co lubi 3,4,5 - latek).Gratuluję pomysłu i głęboko wierzę, że napewno wszystkie osoby, które o tym decydują za plecami rodziców, swoje dzieci też raczą pysznym jedzeniem z cateringu.