Poseł ma rację,że nic nie ...
Poseł ma rację,że nic nie stoi na przeszkodzie,aby kobiety stanowiły na listach wyborczych nawet i 100%. Formalnie kobiety mają takie same prawa jak mężczyżni. Ale w praktyce jest inaczej. W polityce rządzą mężczyżni, to oni układają listy wyborcze, czyli decydują, kto na nich się znajdzie. A kobiet jest tam niewiele. Wprowadzenie parytetu ma wyrównać szanse na starcie, pozwolić kobietom w dostaniu się na listy wyborcze.A wyborcy zdecydują, na kogo oddadzą głos,więc trudno mówić tu o łamaniu zasady równości.Te zasady łamane są dotychczas przez mężczyzn, którzy uważają, że polityka i stanowiska są tylko dla nich. Nasza lokalna "scenka" polityczna jest tego dobitnym przykładem. Myślę,ze takie niedostrzeganie realiów przez posła PIS-u, sprowadzające kobiety do roli matek i gospodyń domowych obraża je.... Polecam na ten temathttp://archiwum.polityka.pl/art/uchwalic-iuchylic,427348.html