Złoty środek
Witam ponownie Pana Mariusza Palucha do którego kieruję tę wypowiedź: Może faktycznie przesadziłam z tonem i ordynacją wcześniej zapisanych słów. Informacje o dotacji faktycznie mnie osobiście zbulwersowały do takiego stopnia że musiałam dodać swój głos na forum. Jestem z wykształcenia ekonomistką i od lat przyglądam się funkcjonowaniem Chojnickich spółek. Jest złoty środek na pozytywne rozwiązanie ciągłych problemów Parku Wodnego, Wydaje mi się że najlepszym rozwiązaniem było by przekształcenie spółki w działalność prywatną. Zmniejszyło by to na pewno funkcjonowanie finansowe, a osoba prywatna miała by na pewno duże pole do popisu między innymi opłacalności poszczególnych szczebli spółki, ponieważ wynagrodzenia zwykłych pracowników a tych na wyższych stanowiskach są bardzo rozbieżne. Przechodząc do meritum stwierdzam iż skoro jest to spółka ze stratą to zarząd powinien to odczuć poprzez minimalizację dochodów które otrzymuje z tego tytułu. A jeżeli chodzi o moją obecność na basenie to stwierdzam, że bywam tam regularnie od jesieni do wiosny.
Pozdrawiam :)