DYREKTOR SPORTOWY???
Czytając to wszystko nasuwa się jeden wniosek: SZKOLENIE W CHOJNICACH JEST NA BARDZO NISKIM POZIOMIE. To że nie ma zawodnika z Chojnic który mógłby zagrać w podstawowym składzie świadczy o tym że zarząd, dyrektor sportowy, trener nie ma pojęcia o szkoleniu. SYSTEM POZORNY-bo tak się nazywa system który funkcjonuje w Chojnicach (ale na pocieszenie powiem, że nie tylko w naszym mieście bo w większości miast w Polsce) należałoby zmienić już bardzo dawno. Mamy dużo systemów szkolenia. Tylko jakoś nikt nie chce albo nie wie jak go wprowadzić do Chojnic. Wychwalacie zarząd, trenera seniorów, ... Ale proszę mi powiedzieć co takiego zrobili że zasługują na te wszystkie pochwały z waszych ust? BURMISTRZ DAJE POTĘŻNE PIENIĄDZE, SPONSORZY PRZYNOSZĄ W ZĘBACH DODATKOWĄ KASĘ, RODZICE DZIECIAKÓW DORZUCAJĄ DO WORKA BEZ DNA, A ZARZĄD Z TRENEREM I DYREKTOREM KUPUJĄ ZAWODNIKÓW KTÓRZY SĄ JUŻ WYSZKOLENI (przynajmniej na określonym poziomie) Czy jest jakiś problem wyjść na stadion i rozegrać mecz z wyszkolonymi zawodnikami? Odpowiem na to pytanie sam: JESTEM PRZEKONANY ŻE KAŻDY Z WAS MÓGŁBY USIĄŚĆ NA ŁAWCE ZA LINIĄ BOCZNĄ BOISKA I POKRZYCZEĆ DO SWOICH ZAWODNIKÓW ( niekiedy niewiedząc nawet co) Wiecie po czym poznaje się dobrego trenera? - PO WYSZKOLONYCH WYCHOWANKACH.