BZDURAAA!
Sama niedawno stawiałam nagrobek mojej mamie na cmentarzy komunalnym. Nadzór budowlany nad tą czynnością polegał na tym, że przyszedł pan wymierzył kwadracik 2,40m na 2,40 i sobie poszedł. Przed jego czynnościami musiałam przedstawić dowód wpłaty za owy nadzór budowlany. PRANOJA!!! A najśmieszniejsze jest to, wraz ze stawianiem nowego pomnika wymieniałam pomnik na innym grobie na tym samym cmentarzu, pomniki przyjechały na jednym aucie ale ja musiałam zapłacić DWUKROTNĄ opłatę za wjazd na cmentarz chociaż auto wjechał na teren cmentarza tylko raz.