CO to za prezes
Czy jedynym ratunkiem firmy może być podwyżka biletów. To kpina ratunkiem dla MZK może być tylko i wyłącznie zmiana planu działania.
po pierwsze tańsze bilet - dojazd rodziną 2 dorosłych 2 dzieci z Funki do Chojnic to wydatek koło 20 złotych-kpina osobowym autem na gaz robię za to prawie 100 km czyli jadę 5 razy
po drugie więcej autobusów - czemu autobusy kursu nr 1 są pełne w godzinach porannych i koło 15 bo w innych godzinach nie można dostać się do D.Sworów gdyby jeździły częściej ale mniejsze też by rozładowały tłok
po trzecie ludzkie godziny kursowania - na 7.00 do pracy dojadę a czemu nie ma autobusów na godzinę 6 z D.Sworów może w myśl hasła AUTOBUSY DLA BIUROWYCH powinny być dostosowane pod zakłady pracy i pod nie dojeżdżać analogicznie mają się powroty lub zmiana popołudniowa o nocnej nie wspominając
Oczywiście że jeśli z dnia nadzień by wprowadzili nowe godziny i linie kursowania to ludzie zaraz na hura nie polecą bo są przyzwyczajenie do aut ale jeśli będzie to pewny i tańszy dojazd to MZK nie będzie woziło tylko dzieci do szkół
Ludzi trzeba będzie przyzwyczaić bo jak raz się obcięło liczbę autobusów i podniosło cenny biletów to ludzi już nawet nie chętnie patrzą na te autobusy.
Przyjęcie takiej strategi to plan na kilka lat ale ta firma nie istnieje od wczoraj więc powinna się przygotować na rozwój i trzymanie jednej strategi