Ciekawe jakim kluczem ...
Ciekawe jakim kluczem posługiwał się zarząd ustalając, kto moze przyjsc na walne, a kto już nie jest tam mile widziany? Dlaczego niektórzy mają na 17.00 a inni na 8.00, czy 13.00. W czym są gorsi ci, którym wyznaczono spotkania o tak wczesnej porze. I ten bełkot, że jak ludzie będą w pracy, to frekwencja będzie wyższa. Przecież to wzajemnie się wyklucza.