Nikt nie twierdzi, że ...
Nikt nie twierdzi, że odysejowiczom się nie należy. Wytłumaczę jak sołtys krowie na miedzy: w zeszłym roku burmistrz cofnął dotację na rechabilitację dwójki dzieci z SP nr 3. Ta dotacja to było całe 2 tys zł na rok. Tłumaczono, że budżet miasta jest w katastrofalnym stanie i trzeba szukać oszczędności. No i teraz widać jak szuka się oszczędności. Dla niepełnosprawnych dzieci zabrakło, ale innym mozna dać i to kilkukrotnie więcej? Jeśli dawać dotacje, to wszystkim potrzebującym. Odysejuszom należy się, będą promować miasto, ale chorym dzieciom również się należy. Nie można zabierać jednym tłumacząc, że miasto nie ma pieniędzy, a zaraz potem te pieniądze rozdawać w kwocie dużo wyższej. I tyle w tym temacie