ale o co chodzi....
Co wy ciągle z tą Irlandią? Co rusz Sawickiego do Irlandii wyganiacie, jakby zdradą czy hańbą było dorabianie za granicą. Wielu ludzi tak robi, to nic złego. Dlaczego w waszym mniemaniu Eire ma wydźwięk pejoratywny? btw nie przepadam za burmistrzem lecz post użytkownika "mierny, ale wierny" uważam za żałosny.