Ależ brednie burmistrz ...
Ależ brednie burmistrz Finster wypisuje. Głowa boli. Najpierw mówi do Sawickiego, że on ma poziom jak Wałdoch, dalej się rozwija i mówi to znaczy poziom zerowy. Potem w tekście burmistrza, ten tłumaczy, że poziom zerowy to stawianie ultimatum prasie, tylko ja się pytam w tym miejscu czy Wałdoch kiedykolwiek stawiał mediom ultimatum? Ten List Otwarty burmistrza to jedna wielka ściema i odwracanie kota ogonem. W tym oczywiście jest perfekcja.