400 trenerów?
Zadam jedno pytanie - po co nam 400 osób po AWF? Jest to kolejne działanie pozbawione sensu. Nie jest sztuką otworzyć studia, sztuką jest wykształcić osoby, które odnajdą się na rynku pracy. Ta uczelnia, jak i dotychczas działające to nic innego jak tylko fabryki bezrobotnych z wyższym wykształceniem. Gdyby udało się do nas ściągnąć Politechnikę Gdańską, kształcącą wysokiej klasy specjalistów - inżynierów to przyklasnąłbym tej inicjatywie. Ale za to Pan Paluch będzie miał prawdopodobnie dodatkowe źródło przychodu...