Ucieczka do innej Gminy...
Coraz wiecej firm z regionu mysli o przeniesieniu swojej dzialanosci do sasiedniej gminy.Burmistrz nie robi nic w kwesti zatrzymania lokalnej przedsiebiorczosci w Chojnicach.Natomiast takie firmy jak np MZK maja ulgi,doplaty,zwolnienia z podatkow a cala reszta firm placi jak za przyslowiowe zboze.Z wyjatkiem marketow i inwestorow z zewnatrz ktorzy maja rowniez szereg przywilejow i to sie nazywa wspeiranie lokalnej przedsiebiorczosci przez burmistrza Finstera.