Jak zwykle
Haliżak głosuje prawie przeciwku wszystkiemu. Niech ten człowiek lepiej nie kandyduje już więcej bo on niszczy swoimi banalnymi dyskusjami całe posiedzenia rady ,a przecież można porozmawiać spokojnie i dążyć do kompromisu. Jedyną zaletą tego posiedzenia jest fakt ,że nie słychać o wybrykach Pawlickiego być może troszkę zmądrzał.