Szanowny Panie burmistrzu! ...
Szanowny Panie burmistrzu! Cieszę się, że poznał Pan "jedynie" (sic!) treść petycji. Właśnie ona miała do Pana trafić. Pan jako burmistrz ma ściśle określoną pozycję ustrojową, którą to ta petycja uwzględnia. Jakiekolwiek rozmowy pomiędzy nami - jako inicjatorami, a Panem jako jednym z adresatów nie mają w świetle prawa większego sensu. Otrzymał Pan petycję, zapoznał się Pan z nią, zna Pan nasze stanowisko. Teraz, albo się Pan przychyli, albo Pan odmówi poparcia - i ma Pan do tego prawo. Proszę jednak pozostawić choćby odrobinę niezależności radnym. Odnośnie Pana głęboko relatywistycznej argumentacji, sofizmowi w rzeczy samej. Gdyby na pomniku był napis "Bohaterom Armii Czerwonej itd." to oddawałoby to o czym Pan mówi. Natomiast zapis "Bohaterom ZSRR 1945" jasno określa komu i czemu składa się hołd - po prostu wybranym. W 1945 roku, nikt nie mógł się posługiwać tytułem BOHATERA ZSRR poza tymi, którym nadano to najwyższe odznaczenie państwowe i było to prawnie usankcjonowane. W Chojnicach na cmentarzu, pośród kilkuset żołnierzy Armii Czerwonej leży zaledwie 2-5 tytularnych "Bohaterów ZSRR". Tym samym, oddając hołd "Bohaterom ZSRR" pomija Pan i Pana przyjaciele tych kilkuset zwykłych żołnierzy. Co ważne, tytuł ten był nadawany najbardziej zasłużonym w budowaniu systemu totalitarnego, jaki niewiątpliwie w ZSRR funkcjonował. Dalej, żołnierze leżący w Chojnicach - dwóch z nich na pewno, którzy byli "Bohaterami ZSRR" otrzymali ten tytuł również za zajmowanie wschodniej Polski we wrześniu 1939 roku. Konsultacje z władzami rosyjskim? Proszę powiedzieć w takim razie z kim, konsultował Pan zmianę treści napisu po 2002 roku?Z kim konsultował Pan umieszczenie czerwonych gwiazd na płocie wokół cmentarza radzieckiego, też po 2002 roku? Wspomniał Pan o Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim, ja gorąco sugeruję też kontakt z Radą Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Jeszcze raz powtórzę: zmiana epitafium spowoduje,że składany przez Pana hołd będzie zgodny z Pana słowami - będzie to pomnik oddający cześć wszystkim żołnierzom Armii Czerwonej, a nie wybranym tytularnie ludziom, którzy ani z Chojnicami, ani z wojskiem nie mieli nic wspólnego natomiast z mordowaniem mieli tyle samo co SS, Gestapo itd. bo byli elitą systemu totalitarnego. Jeśli na pomniku znajdzie się napis "Bohaterom Armii Czerwonej" to też będzie sprawa kontrowersyjna bo będzie się odnosiła do intepretacji historii przez znikomą część społeczności. Proszę się trzymać faktów i umieścić porponowany przez nas napis, który w nikogo nie godzi. Jednocześnie przypominam Panu o naszej prośbie umieszczenia list poległych żołnierzy w Internecie i ustawieniu odpowiedniej tablicy z opisem walk niemiecko - radzieckich o Chojnice. Pozdrawiam!