gdzie problem???
jezdze samochodem po chojnicach odkad skonczylam 17 lat, teraz mam 30 i nie rozumiem problemu, jaki maja ludzie ze skrzyzowaniem mickiewicza, zielona, wysoka. przeciez tam jest wszystko jasne, wiadomo kto ma jechac pierwszy, kto drugi itd. nigdy jeszcze nie mialam problemu, zeby ruszyc z tego skrzyzowania z ktorej kolwiek strony. oczywiscie jak ktos jezdzic nie potrafi to na prostym rondzie problem znajdzie. jest oczywiscie kilka miejsc trudniejszych w naszym miescie ale bez przesady!!! to wiekszy problem jest z brzozowej na dworcowa w lewo skrecic, bo czasami stoi sie i stoi, az w koncu wymusic trzeba, gdyby jednak co jakis czas kierowcy jadacy dworcowa sie zatrzymali i przepuscili, nie byloby tak zle, ale tutaj problem z kultura sie pojawia a na to nie poradzi nawet najlepszy remont!!!