Nie walczymy waszym kosztem. ...
Nie walczymy waszym kosztem. Problem w tym,że miasto wprowadziło dwie stawki i stąd niezadowolenie. A my nie nie domagamy się podwyżki dla was, tylko zniżki na Angowickiej. Chyba mamy do tego prawo? A że jednym z argumentów jest niska stawka na Młodzieżowej? No cóż, skoro wy mogliście się starać o ulgi, to nie odbierajcie nam tego prawa! Już widzę, jak byście zaakceptowali sytuację,że na Angowickiej byłaby złotówka, a wy mielibyście płacić 3zł. Już widzę ten hałas w mediach, krzyki o oszustwie i układzie. Problem w tym,że widzicie tylko czubek własnego nosa. Jak wam obniżono opłatę, to dobrze, ale kiedy my chcemy tego samego, to żle. To już niby walczymy waszym kosztem! A może by tak ktoś docenił,że przez tyle lat siedzieliśmy cicho abyście spokojnie mogli się rozwijać?