Racja
Myślisz że oni to zrozumieją? Oni tak rozumieja "demokrację" my jestesmy tu a oni są tam.Ci oni to oczywiście my szarzy mieszkańcy od czapkowania władzuni.Bijmy sie w piersi bo na to pozwalamy.A tak na marginesie czy w tych miastach partnerskich do których tak chętnie władza jeżdzi też w najlepszych miejscach parkuja tylko urzędnicy ? Ciekawy temat dla mediów.Ale wtedy redaktor musiałby jechać za własna kase.