Pan Radny Pepliński zawsze ...
Pan Radny Pepliński zawsze podejmuje ciekawe inicjatywy- a to ochrona wiewiórek, a to "żywe lekcje hitsorii", a to dofinansowanie prywatnej inicjatywy z kasy UM (chodzi o nagłośnienie w Kornelu chyba). Problemem podstawowym tych pomysłów, jest to że z góry są skazane na porażkę. W momencie, gdy Pan Pepliński coś wymyśli i ogłosi to wiadomo, ze raczej nic z tego nie wyjdzie, bo... a to przeszkody prawne, a to brak pieniędzy... Ale najważniejsze jest to, że LUD słyszy- Radny Pepliński działa! Panie Radny- proponuję żeby nie zajmował się Pan tak górnolotnymi sprawami, tylko popatrzył przez okna na swoje osiedle- brak placu zabaw (bo ten złom trudno nazwać zabawkami), brak śmietników (!), nieodśnieżone chodniki, teraz pełno dziur w drodze, brak miejsc parkingowych, itd itd. Na Pana osiedlu na Lichnowskiej jest tyle spraw do załatwienia, a Pan to wiewiorki ratuje, to Kornela chce dofinansować, a to żywe lekcje historii robić, co będzie następne? Tor żużlowy? Lądowisko dla balonów? Port jachtowy na stawach w Parku 100 lecia?