śmiech na sali
przecież to lodowiskiem nie można nazwać. Lepiej wylać za darmo talflę lodową na jakimś boisku przy szkole i liczyć na to że trochę przymrozi. Żadnych zakazów można jeździć skakać itd. jak się chce. A nie że w jedną strone sie jeździ jeszcze podłoże które tępi łyżwy i nie można szarżować... to jak ja mam jeździć!? Zabawka dla dzieci. Szkoda że tak niezadowolonych jak ja, jest tak mało...