Bo wszyscy Polacy to jedna rodzina ;-)
tak i ciekaw jestem czy jeżeli znałabyś jakiegoś policjanta, i przykładowo Tobie by sie coś przydażyło, i by Tobie pomógł....jakie było by wówczas podejście? Podejrzewam, że napewno nie negatywne, no ale mogę się mylić....