...
A co ma piernik do wiatraka? Niech sobie Caritas robi swoje. To zupełnie inna organizacja - nieporównywalnie większa od WOŚP, mająca za sobą olbrzymią machinę propagandową. Nie wiem ile zbiera, ponieważ nie publikuje się danych zbiorczych, tylko każdy Caritas diecezjalny sam się rozlicza. Jak komuś nie pasuje krzykliwy Owsiak, to jego sprawa. I nie musi się podpierać opiniami takich beznadziejnych leszczy jak Warzecha czy Leski, bo one nic nie znaczą. To wolny kraj - WOŚP to nie przymus.