Zazdrośni Polacy.
Czytam wasze opinie i tak się zastanawiam kto je pisze, dzieciaki zamożnych rodziców, co niewiedzą gdzie są ich dzieci wieczorami lub nocami, zazdrośni sąsiedzi, bo Pietrucha wiedział czego brakuje w Chojnicach, starzy komuniści co pamiętają jeszcze imprezy w Domu Strażaka lub festyny w okolicznych wioskach gdzie piwo lało się z beczki strumieniami i MO miało kogo pałkami w Nyskach lać, czy teraźniejszy Policjant nie jest też człowiekiem i niema prawa gdzieś wyjść, może wszyscy co tam przychodzą mają jakiś kontakt z właścicielem Pietruchą, może wszystkie zakłady pracy powinny mieć u siebie alkomat na wejściu w piątek rano po karaoke czwartkowym, lub rodzice w swoich domach, albo lepeiej niech rodzice się przyjrzą swoim dzieciakom skąd mają markowe ciuchy, skąd mają na to pieniądze, nie rozumiem waszej zazdrości. Pozdrawiam całe Chojnice.