Strefa zagrożenia była ...
Strefa zagrożenia była zagrodzona. Nie zagrodzoną kilka metrów od budynku uznano za bezpieczną. Tym bardziej, że nie było na ratuszu wiszących sopli. Lód musiał spaść z głębi dachu. A zdrowy rozsądek powinien zachować administrator ratusza i wywiązać się z obowiązku usunięcia z dachu niebezpieczeństwa w postaci lodu. Gratuluję pomysłu zamknięcia tego fragmentu Chojnic. Proponuję zamknąć wszystkie ulice i chodniki przy których znajdują się kamienice. To jest sposób "godny" naśladowania. Gratuluję Panu burmistrzowi i jego świcie świetnego pomysłu.