Teoria PiS oXIX finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej
Jednakże aby nie popaść w potępienie, że nie chcą pomagać "chorym dzieciom" dają nie tylko swoje krawaty, wieczne pióra czy gościnę na swoich pokojach, ale i zobowiązują swoich podwładnych do werbalnych achów i ochów nad misją wulgarnego cwaniako-wypasa ryczącego grypseropochodne "siema". Czy ktokolwiek chciałby być posądzonym o to, że jest przeciw zdobywaniu środków na leczenie dzieci!? Od lat jestem krytyczny do tej akcji, a co ważne pada coraz więcej głosów w przestrzeni publicznej np mądre wypowiedzi Ł. Warzechy, K. Leskiego. Nasze dzieci, dzieci naszych znajomych nigdy nie garnęły się do tej chamuły, zawsze były zdystansowane i ironicznie oceniały "zaangażowanie" swoich znajomych z klasy czy z roku. Ważne było to, że była to ich samodzielna, autonomiczna decyzja. Nie tylko w tym nie uczestniczyły ,ale tez nie dawały sobie przykleić znaczka od tego salonowego wulgarnego wypasa. A w ciszy, bez hałasu rok po roku Caritas zbiera ponad mld zł.i przekazuje na pomoc najbardziej potrzebującym w kraju i za granicą.