(*) (*) (*)
"...nie poradził sobie z choroba..."...pan Buława chyba nie wie, co to jest rak...Krzysztof Kolberger właśnie sobie z nią radził, bo nie pozwolił sobie odebrać człwieczeństwa w tym fizycznym i duchowym cierpieniu, jakim jest wieloletnia walka z nowotworem...a rak odbiera umierającym wszystko...niejednokrotnie nawet godność...Kolberger i tak będzie żył...dopóki pamięć o nim żyje...