Codziennie jeżdżę ulicą ...
Codziennie jeżdżę ulicą Obrońców Chojnic i często muszę skręcać w lewo na Kościerską. Ponieważ z Młodzieżowej na Obrońców przejeżdża sznurek samochodów, to muszę łamać przepisy i wykonać manewr, kiedy jadący Kościerską mają już zielone. Powinna być jeszcze jedna faza świateł- lewoskręt z Obrońców na Kościerską i z Młodzieżowej na Kościerską. Albo przynajmniej po zapaleniu się czerwonego światła dla jadących prosto jeszcze z 10 sekund powinno być zielone dla skręcających w lewo. To proste i skuteczne rozwiązanie zlikwiduje bałagan na tym skrzyżowaniu