Zakorkowane miasto, ludzie ...
Zakorkowane miasto, ludzie biegający z dzikim obłędem w marketach i mieście, brnący w śnieżnej breji. Ślizgawica, przekleństwa dopełniają świątecznej atmosfery. Szczytem głupoty zamknięte banki i nie mniej horrendalne ceny ryb. Przez przedświąteczny tydzień podrożały o kilkanaście złotych. Tak przedstawia się atmosfera świąt a właściwie przedświąteczna w wigilijny dzień w Chojnicach Anno Domini 2010 r.