postawa ratusza...
Przecież w Chojnicach jest tylko 1 przypadek. Jeden, nie 87 jak w Gdańsku. Tu nie ma żadnego powodu do zamykania urzędów i przysłowiowego "grania w karty" w czasie pracy za pieniądze podatników. Idąc tropem takiego myślenia, to teraz powinny przestać pracować wszystkie służby. Dziwi mnie postawa ratusza. Kto jak kto, ale przecież to właśnie oni najbardziej krytykują PiS za wybory...