Widać że dyrekcja Sanepidu ...
Widać że dyrekcja Sanepidu ma kompetencje do bycia dyrekcją i do niczego więcej.Wystarczyło zatrudnić jedną emerytowaną pielęgniarkę z oddziału zakaznego ,która w ciągu 15 minut ustawiła by całą pracę Bursy i problem by zniknął.Ale każdy urzędnik czeka na dyrektywy "z góry" ,gdyż każda inicjatywa samodzielna jest traktowana jak niesubordynacja,lub nawet bunt !!! i tu akurat dyrekcję sanepidu rozumiem . ZERO INICJATYWY WŁASNEJ ,bo zwolnią z pracy !!!