Pamiętam jak był kryzys ...
Pamiętam jak był kryzys 2009 za rządów Tuska to cała gospodarka pracowała, inwestycje były prowadzone, wszystkie sklepy były otwarte a ludzie nie siedzieli w domach. Wtedy Doniu z ekipą "wsadzili" w gospodarkę 22 mld złotych w ramach planu antykryzysowego a rząd zadłużył Państwo na ponad 70 mld złotych (deficyt)! Rating polski wynosił wtedy BB-. Dziś gospodarka poza sektorami strategicznymi stoi, łańcuchy dostaw jeszcze nie pękły ale mocno się skurczyły, handluje tylko spożywka, ludzie siedzą w domach. Rząd Morawieckiego pompuje w gospodarkę 212 mld złotych przy czym na chwilę obecną nie wykazuje deficytu bo nie ma teraz potrzeby zadluzania państwa (choć wiemy że będzie taka konieczność w połowie roku) agencje ratingowe utrzymują ocenę polski na A-. I co ja słyszę w TVN? że rząd nic nie robi! Że tarcza antykryzysowa jest tekturowa, że PO wie lepiej co robić bo już przeszli przez jeden kryzys. No sory ale nie kupuje tego! Oni guzik wówczas zrobili, śmieci nie jedliśmy tylko dzięki własnej zaradności i dzięki temu że 3 miliony Polaków za granicą pracowało normalny, inteligentny człowiek dostrzega różnice w skali kryzysu jaki był wtedy i jaki jest dziś oraz w pomocy rządu jakie były wtedy i jaka jest dziś!