Bez sensu
Gdzieś mam spokój zwierząt. To one bardziej mi go zakłócają bez sensownym szczekaniem , zasrywaniem i smrodem na osiedlu zwłaszcza na wiosnę rozkładających się odchodów. Obszczane klatki schodowe, za*****ne piaskownice i luzem biegające kundle wzbudzające lęk u dzieci. Sami właściciele psów nie przestrzegają przepisów ale wymagają tego od innych.