Myślę jak Pani radna i dziękuję Jej za to pytanie
"...pani radna ponoć chrześcijanka a przeciwko rodzinie da pani sobie na luz ..." Pania radna nie ponoć ale JEST chrzescijanką, katoliczką i i dlatego jest ZA rodzina a nie przeciw...i nie zaglada do łózek bo jej to nie interesuje, tak myślę , rozumiem cierpienie małżeństw które nie mogą miec dzieci ale jest INNA droga a nie in vitro jest np NAPROTECHNOLOGIA i tego niech się trzymaja , tam idą po pomoc. Proszę najpierw bliżej się zapoznać z in vitro i naprotechnologia a potem oceniac , wydawać werdykty. Jestem dumna z odwagi Pani radnej , dziękuję za odwagę , tylko śnięte ryby płyną pod prąd a taka rybą myślę jesteś mieszkańcu i leniwy lub samolubny by pogłębić swą wiedzę