On pewnie nigdy w życiu
nie był w Chojnicach, a może nawet nie wiedział, że takie miasto w Polsce istnieje. Ale będzie miał rondo swego nazwiska, to teraz takie modne. Tak jak zmiana nazwy szkoły z im. I Armii Wojska Polskiego na jakiegoś księdza. Tak się dzisiaj pisze nową historię Polski, dzisiaj wzorem cnót wszelkich stali się "granatowi policjanci", jeszcze się śmiać, czy może już zacząć płakać?