Jedni kochają przyrodę i ją ratują.
Inni zabijają zwierzęta dla jakiejś chorej satysfakcji. Przykład: pod Bytowem chodził sobie piękny ŻUBR, teraz znaleziono tylko jego zwłoki, bez głowy. Bo jakiś skur***** zapewne zapragnął mieć taką głowę na ścianie, pewnie nad kominkiem w swojej chałupie, więc żubra zamordował. Życzę temu sku****** żeby kiedyś jakieś rozjuszone zwierzę potraktowało go w podobny sposób. Pamiętaj sku***** karma powraca, do kilku już wróciła w trakcie polowania.