zgadzam się...
zgadzam się z Tobą i mnie Twoje wpisy nie śmieszą. Pisałem tylko wcześniej, że nie znam szczegółów sprawy, gdyż w artykule niestety za dużo to informacji na ten temat nie ma. Jak masz więcej oczywiście nie plotek to możesz się nimi podzielić. Nie chce osądzać klienta bo od tego są sądy zresztą niezawisłe.