Jaja na Subisława.
Popieram sprawę świateł na tym skrzyżowaniu. Jechałem dzisiaj nową ul Subisława i jakie było moje zdziwienie,gdy na końcu nowego asfaltu wpadłem wielkie dziury na jezdni,bo jakiś humorysta zapomniał położyć asfalt na odcinku 50 m, łączącym "starą" i "nową" Subisława. Kto jest za to odpowiedzialny? Mam zamiar go pozwać za szkody.