do Kuba...
Jeżeli wypowiadasz się publicznie wypadałoby choć troszkę znać realia. Nie żebym bronił SM ale to o czym piszesz od ładnych paru lat nie ma miejsca. Bo po pierwsze SM nie ma prawa egzekwować wykroczeń popełnionych przez kierujących w ruchu (co podkreślam) poza sytuacjami gdy: został złamany zakaz wjazdu, ruchu lub w przypadku gdy jest podejrzenie o prowadzenie pod wpływem alkoholu, środków odurzających. Jakiekolwiek wykroczenia w ruchu muszą być rejestrowane w sposób automatyczny (nie przez operatora monitoringu) np. system kontroli wjazdu na czerwonym świetle. Więc przykłady które tu przytoczyłeś nie mają i nie mogą mieć miejsca bo nie wydaje mi się by SM nie miała takiej świadomości więc to co piszesz jest raczej mało prawdopodobne. Jeżeli się mylę to proszę o konkrety ale nie stylu: widziałem, kolega/szwagier,znajomy kolegi dostał... Natomiast jeżeli zostanie zarejestrowany fakt np. zaśmiecania, akty wandalizmu i inne podobne przypadki jak najbardziej nagrany materiał jest dowodem i może stanowić podstawę do ukarania. I brak tablicy o której wspomniałeś nie ma tu żadnego znaczenia i nie jest argumentem do uniknięcia odpowiedzialności za popełniony czyn. Nieznajomość prawa nie zwalnia od jego przestrzegania. To tyle. A na koniec pytanie....Do kogo "polecisz" sprawdzić kto uszkodził Ci samochód i odjechał na monitorowanym parkingu? A takich przypadków jest b. dużo.