Z tymi zarzutami to jest tak, ...
Z tymi zarzutami to jest tak, jakby ktoś się zachłysnął wodą z butelki to winnego by szukali u producenta, ale kowal zawinił a cygana powieśili, równie dobrze można by pozwać św. Łukasza patrona dobrej pogody, że dopuścił do nawałnicy.