Większość społeczeństwa ...
Większość społeczeństwa ma mentalność w stylu: „choć na świecie wszędzie wojna, byle tylko polska wieś wesoła, byle tylko polska wieś spokojna„. Dopóki płynie woda w kranie, dopóty jest prąd, dopóki jest żarcie w markecie, tania wódka w monopolowym i muzyka w klubie w centrum – nic się nie ruszy. Dopiero gdy byt tego wszystkiego stanie pod znakiem zapytania, gnuśny Homo Sapiens zacznie myśleć. A jest żle a nawet bardzo żle. Media głównego ścieku nie informują o sprawach istotnych a o pierdołach. Nie ma Polski suwerennej i demokratycznej, to temat rzeka a ujawnienie wszelkich zakulisowych dzialań rządu potwierdza, iż PiS sprzedał Polskę. Nie będę pisał o ciągłym przepraszaniu innych krajów, klękanie na kolanach itp., bo nie ma to sensu, bo za 500 ludzie dalej zagłosują na nich. Prawda jest taka, czy się to komus podoba, czy nie, zakres samodzielności tzw. władz polskich dotyczy tylko i wyłącznie posiedzeń i narad. Decyzje wykonawcze przychodzą z zagranicy. Żadna partia, czy partyjka, nie ma nic do powiedzenia. To wszystko tylko forma przedstawienia. 16 sierpnia 2018 – dzień po cyrku defilady polskich najemników na usługach światowego żydostwa, w programie TVPINFO „Minęła 8”. A. Kallenbach zadał b. nieostrożne pytanie Łukaszowi Schreiberowi (Prawo i Sprawiedliwość): Dlaczego to polskie koszary, polskie wojsko jest chronione przez niewojskowe służby ochrony? Pytanie było bardzo ostrożne, ale i tak lekkomyślne, że skutkiem tego Schreiber o mało nie zemdlał. Jest bowiem oczywiste, że ta dzielna i groźna armia jest pod pełną kontrolą Izraela IDF (Israel Defense Forces) oraz Mossad. Pod kontrolą jest absolutnie wszystko, i ekstremalnie rzecz biorąc, można sobie wyobrazić, że w sytuacji kryzysowej dowódcy wojskowi przybywający do koszar, do swoich oddziałów – podejrzani o nielojalność wobec żydów – będą wyłapywani na bramkach kontrolnych i przez nich likwidowani. Głupotę obecnego rządu w kwestii roszczeń żydowskich doskonale ilustruje wypowiedź Ministra Spraw Zagranicznych Jacka Czaputowicza,który sprawę bagatelizuje. Nie możemy uprzywilejowywać żadnej grupy; ta ustawa nie jest dobra, bo chce postawić jakąś grupę Polaków żydowskiego pochodzenia, która opuściła kraj, przed resztę Polaków – powiedział szef MSZ Jacek Czaputowicz, odnosząc się do tzw. ustawy 447. – Ja bym nie przywiązywał do tego (ustawy 447) zbyt dużej wagi. Wydaje nam się, że przede wszystkim musimy dbać o to, żeby te kwestie załatwiać sprawiedliwie, tak aby nie uprzywilejowywać żadnej grupy państw. Myślę, że tak, jak jest to prezentowane przez komentatorów, że tutaj środowiska żydowskie miałyby otrzymać jakieś mienia, a inne nie – to byłoby sprzeczne ze standardami obowiązującymi w Polsce i ze standardami sprawiedliwości i prawa – mówił Polsat News Czaputowicz. Mamy namacalny dowód na to, z jak wielkim scymbaleniem rządu mamy do czynienia. Ci ludzie kompletnie nie rozumieją powagi sytuacji i zwyczajnie nie znają historii, zwłaszcza, że ta już się wydarzyła w przeszłości i dotyczyła Szwajcarii, która ugięła się pod naciskiem amerykańskich Żydów.