„… bo noc jest do spania…”
Zawiść, zawiść i jeszcze raz zawiść. W dodatku na podłożu idiotyzmu. I co się dziwić, że o rolnikach mówi się "wieśniaki". A temu wieśniakowi trzeba jeszcze dwóch pokoleń, że trochę oleju w tym łbie było więcej...